Czy porowatość włosów może mieć coś wspólnego z olejkami? Oczywiście, że tak! Wszystkie olejki zostały wyprodukowane tak, aby jak najlepiej pielęgnowały konkretny rodzaj włosów. Wyróżniamy:
- włosy niskoporowate – są gładkie, lśniące i zdrowe. Jest je trudno ufarbować, wystylizować i wysuszyć. Łuski włosowe są szczelnie domknięte. Zadbają o nie najlepiej olejki nasycone.
- włosy średnioporowate – są zdrowe i podatne na modelowanie. Łuski włosowe lekko odstają od rdzenia włosa. Do ich pielęgnacji świetnie nadają się olejki jednonienasycone.
- włosy wysokoporowate – zaliczamy tu włosy kręcone, puszące i elektryzujące się. Są to włosy zniszczone, łatwe do zmoczenia, wysuszenia i ufarbowania. Łuski włosowe dość mocno odchylają się od rdzenia włosa. Aplikuj na nie olejki wielonienasycone, a na pewno poprawisz ich kondycję.
Oprócz włosów niskoporowatych, średnioporowatych i wysokoporowatych mamy także włosy o porowatości normalnej, zmierzającej do wysokiej, a także włosy o porowatości średniej, zmierzającej do niskiej.
Jak ustalić porowatość włosów?
Pomocne będą takie oto metody: wzrokowa, dotykowa, mąki, wody i olejku kokosowego. Jeżeli chcesz, stan swoich włosów i skóry głowy możesz zbadać w gabinecie trychologicznym. Na czym polega takie badanie? Lekarz pod mikroskopem ocenia długość, grubość, wygląd końcówki włosa i kondycję skóry głowy. Już po chwili otrzymujesz wyniki badania. Możesz poprosić trychologa o dobór odpowiednich kosmetyków przeznaczonych do pielęgnacji skalpu. Na czym polegają konkretne metody określania porowatości włosów?
Metoda wzrokowa: cały czas obserwuj włosy. Sprawdź, jak wyglądają po umyciu i suszeniu, czy podczas deszczowej pogody puszą się i tracą blask, a może są trudne w stylizacji. Jeżeli tak, to twoje włosy są wysokoporowate. Jeśli pasemka nie zmieniają swojego wyglądu niezależnie od pogody i codziennej pielęgnacji, to masz włosy średnio- lub niskoporowate.
Metoda dotykowa: przeciągnij włos pomiędzy palcami. Jeżeli jest chropowaty i poskręcany, to włosy są wysokoporowate. Natomiast gładki i śliski włos świadczy o tym, iż twoje pasemka są niskoporowate. Pamiętaj jednak, aby przed zastosowaniem tej metody, dokładnie umyć głowę. Włosy nie mogą być pokryte żadnymi kosmetykami, w tym silikonami.
Metoda mąki: obsyp włosy mąką. Włosy wysokoporowate to takie, na których osadzi się dużo tego białego proszku. Minimalna ilość mąki świadczy o tym, że masz włosy niskoporowate. Ta metoda może być jednak niemiarodajna. Wynik testu może zostać zmieniony przez sebum wydzielane przez gruczoły łojowe lub kosmetyki, które pozostały na włosach.
Metoda wody: kilka włosów wrzuć do naczynia z wodą. Te, które po kilku minutach opadną na dno, są włosami wysokoporowatymi. Poprzez rozchylone łuski włosowe do wnętrza włosa przedostała się woda, które go obciążyła. Natomiast włosy, które na powierzchni wody utrzymały się dłużej, są włosami niskoporowatymi.
Metoda olejku kokosowego: na włosy nałóż olej kokosowy. Po upływie około godziny produkt zmyj i zobacz, jak wyglądają twoje włosy. Jeżeli spuszyły się i zmatowiły, są włosami wysokoporowatymi. Niskoporowate włosy pozostaną gładkie i błyszczące.
Czy da się zmienić porowatość włosów?
Oczywiście, że tak. Porowatość włosów można zmienić na przykład ze średniej na wysoką lub z wysokiej na niską. Wszystko zależy od tego, w jaki sposób pielęgnujesz swoje włosy i skórę głowy. Stosując odpowiednie kosmetyki, możesz w znaczący sposób poprawić kondycję pasemek, zregenerować ich końce i odżywić skalp. Niestety porowatość da się też podwyższyć. Częste farbowanie, stylizacja na gorąco, stosowanie produktów ze szkodliwymi substancjami, działanie promieniowania słonecznego i wpływ wolnych rodników pogarszają stan włosów.